Dwanaście świetnych fotografii każdego roku, to świetny plon.

Witam Was serdecznie!

Myślałam, a właściwie byłam święcie przekonana, że do fotografii już nie wrócę, poświęciłam się życiu zawodowemu, odnalazłam dziedzinę,  która początkowo zabrała mi wiele czasu, a zapał który towarzyszył nowemu zajęciu skutecznie zabił chęć sięgania po aparat... Natury nie oszukamy, także kiedy moje życie, zarówno zawodowe jak i prywatne ustabilizowało się zaczęło mi czegoś brakować... wracam do Was z porcją nowości, mam głęboką nadzieję, że będziecie śledzić moje poczynania równie chętnie jak przed laty... Blog w nowej odsłonie, z nową nazwą, jeszcze nie dopracowany... :)  Dzisiaj zapraszam Was do obejrzenia naszej wczorajszej pracy. Włożyłam wiele wysiłku by przypomnieć sobie co kiedyś potrafiłam i ile nie potrafię nadal :)

Poznajcie moją zawodową koleżankę i jej uroczego, jak to ona mówi "synusia" Mitiego... :)

Pozdrawiam, Viola

Jeśli jesteście na smartfonach, zachęcam do kliknięcia na dole „wyświetl wersje na komputer”, wtedy jest o wiele lepsza jakość.